Most modlitewny z Kazachstanem



Już jutro po Apelu Jasnogórskim będzie możliwość włączenia się do modlitwy w intencji pokoju w Kazachstanie. Do wspólnej modlitwy różańcowej zachęca ks. Leszek Kryża TChr, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. – Tam, gdzie akurat będziemy, w duchowej łączności z naszymi „wolontariuszami syberyjskimi” i z tymi, którzy w Kazachstanie tej modlitwy potrzebują. Niech będzie to nawet jedna dziesiątka – zaprasza duchowny Jak wyjaśnia ks. Leszek Kryża, „wirtualny most modlitewny” to kontynuacja tych więzi, które zawiązały się pomiędzy uczestnikami wolontariatu syberyjskiego a parafiami w Kazachstanie, w których posługiwali. – Nasi wolontariusze byli w Pawłodarze, Kapszagaju, Nur-Sułtanie i Oziornojem. Ich wsparcie dla Kazachstanu nie ogranicza się tylko do czasu, który tam spędzili. Teraz, w odpowiedzi na prośbę Kościoła w Kazachstanie, gdzie pracuje ok. 100 polskich misjonarzy i misjonarek, chcą łączyć się w modlitwie o pokój dla tego kraju – wyjaśnia chrystusowiec. Równoległa modlitwa różańcowa rozpocznie się w środę wieczorem 12 stycznia po Apelu Jasnogórskim. Uczestnicy wolontariatu syberyjskiego połączą się on-line, ale do modlitwy w tym samym czasie i w tej samej intencji zachęcają wszystkich, którym leży na sercu pokój w Kazachstanie. Dodatkową motywacją, jak mówi ks. Kryża, są wiadomości płynące z Kazachstanu m.in. do biura Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. – Ostatnio dostałem m.in. taką wiadomość z misji w Kapszagaju: „Moi kochani bardzo dziękuję za pamięć, za waszą troskę, modlitwę za nas mieszających w Kazachstanie. Przeżywamy trudne chwile. Prezydent wprowadził stan wyjątkowy i są ogłoszenia, żeby nie wychodzić z domów. Sklepy, stacje benzynowe i wszystkie instytucje zostały zamknięte. Kolejki dwugodzinne tam, gdzie można kupić dwa małe limitowane chleby. Dziś otworzyły się sklepy i wrócił internet na kilka godzin. Generalnie w Kapszagaju jest i było spokojnie. Wszyscy nasi są zdrowi i cali, chociaż ludzie bardzo się boją. Spotkania ludzi są zabronione, dlatego nie można modlić się w zgromadzeniach. My trwamy ze swoją wspólnotą, dziećmi, siostrami, wolontariuszami i wychowawcami na wspólnej modlitwie. Dziękujemy wam za to, że pamiętacie o nas i macie nas w swoich sercach. Mamy nadzieję na lepsze jutro i że z waszymi modlitwami będzie z każdym dniem tylko lepiej. Bóg zapłać za wszelkie dobro” – przekazał ks. Leszek Kryża TChr.

Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/248951,most-modlitewny-z-kazachstanem.html#.Yd3hAeMvhq8.twitter